Lista książek:
  • Małżeństwo i rodzina w nauczaniu Jana Pawła II . eBook
  • Coraz częściej mówi się o kryzysie małżeństwa, polegającym na redefiniowaniu jego istoty, a co za tym idzie, także nie docenianiu roli rodziny jako podstawowej komórki społecznej. Zadanie rodziny polega na kształceniu i wychowywaniu nowych pokoleń obywateli. Tymczasem coraz mniej uwagi poświęca się zapewnieniu rodzinie właściwych warunków nie tylko ekonomicznych, ale przede wszystkim duchowych. Temat ten wymaga przemyśleń i prób znalezienia nowych sposobów mogących wpłynąć na polepszenie sytuacji. Dużą rolę w tej kwestii odgrywa nauczanie Jana Pawła II, który wielokrotnie podejmował temat rodziny i małżeństwa w swoich przemówieniach, homiliach i licznych tekstach. O Janie Pawle II można mówić jako o Papieżu Rodziny i Życia, gdyż w te właśnie dziedziny Papież Polak angażował się szczególnie mocno. Podobnie jak jego koncepcja teologiczno-filozoficzna, wizja służenia rodzinie dojrzewała w Karolu Wojtyle już w czasach jego posługi kapłańskiej, szczególny wyraz zyskując w jego działalności na Stolicy Piotrowej. W całej historii Kościoła to właśnie Papież Polak najobszerniej wypowiadał się na temat małżeństwa i rodziny, ukazując wielkie znaczenie małżeństwa i rodziny dla Kościoła. Ukazywał małżeństwo jako drogę osiągania powszechnego powołania do świętości. Nie poprzestawał przy tym jedynie na przekazywaniu zaleceń etyczno-moralnych, ale budował zręby duchowości małżeńskiej w oparciu o głębokie przekonanie, że rodzina jest jedną z najważniejszych dróg do świętości, a służba rodzinie jest podstawowym zadaniem Kościoła. Ze wstępu Praca Katarzyny Dymek prezentuje nauczanie Ojca Świętego Jana Pawła II na temat rodziny i małżeństwa wygłaszane w homiliach i przemówieniach podczas pielgrzymek Papieża do ojczyzny. Spis treści: WYKAZ SKRÓTÓW WSTĘP ROZDZIAŁ I JAN PAWEŁ II O MAŁŻEŃSTWIE 1. Sytuacja małżeństwa dzisiaj  2. Małżeństwo jako przymierze  3. Sakrament małżeństwa jako znak łaski Bożej ROZDZIAŁ II JAN PAWEŁ II O RODZINIE 1. Rodzina jako komunia osób 1.1. Ojcostwo 1.2. Macierzyństwo  1.3. Odpowiedzialne rodzicielstwo 2. Rodzina jako miejsce uświęcenia ROZDZIAŁ III ROLA MAŁŻEŃSTWA I RODZINY W POSŁANNICTWIE KOŚCIOŁA 1. Ewangelizacja  2. Budowanie cywilizacji miłości ZAKOŃCZENIE Bibliografia



  • Dziecko i Ty. eBook
  • Jeśli jesteś młodą mamą, lub zamierzasz nią być, a czujesz się zagubiona w chaosie spadających na Ciebie niełatwych przecież obowiązków, to jest to kurs właśnie dla Ciebie.   E-book został napisany w formie praktycznych porad. Oprócz praktycznych porad, jak zadbać o siebie i maluszka, zawiera także wskazówki, jak być szczęśliwym w rodzicielstwie, bo przecież tylko zadowoleni, szczęśliwi ludzie mogą być tak naprawdę dobrymi rodzicami. Kurs składa się z trzech części, które poprowadzą Cię od podstaw zajmowania się maluszkiem po problemy wychowawcze:   CZĘŚĆ PIERWSZA: OPIEKA I PIELĘGNACJA POCZĄTEK OCZEKIWANIE I ROZCZAROWANIE I CO TERAZ? WIĘŹ PIELĘGNACJA PORA NA DOBRANOC KARMIENIE PIERSIĄ DIETA KARMIĄCEJ MAMY KARMIENIE DODATKOWE STYMULACJA ZABAWY Z MALUSZKIEM CZĘŚĆ DRUGA: MAMA DOSKONAŁA URODZIŁAŚ DZIECKO BABY BLUES ORGANIZACJA CZASU TRUDNE POWROTY CZY TO DEPRESJA? WALKA ZE STRESEM SEKS PO PORODZIE CZĘŚĆ TRZECIA: WYCHOWANIE JAK WYCHOWAĆ MAŁEGO GENIUSZA? CZTERY PODSTAWOWE ZASADY WYCHOWANIAELEMENTY SZANTAŻU NIE PORÓWNUJ! ETYKA WYCHOWANIA SŁOWNIK DLA RODZICÓW I DZIECIWSPÓLNE SPĘDZANIE CZASU WSPÓLNE ZAKUPY WSPÓLNA ZABAWA TELEWIZJA DZIECIOM NA ZAKOŃCZENIE TEST   Jeśli jesteś młodą mamą, lub zamierzasz nią być, a czujesz się zagubiona w chaosie spadających na Ciebie niełatwych przecież obowiązków, to jest to kurs właśnie dla Ciebie. Oprócz praktycznych porad, jak zadbać o siebie i maluszka, zawiera także wskazówki, jak być szczęśliwym w rodzicielstwie, bo przecież tylko zadowoleni, szczęśliwi ludzie mogą być tak naprawdę dobrymi rodzicami. Panuje powszechna opinia, że rodzicielstwu należy się poświęcić. Brzmi to dla niektórych jak wyrok, konieczność rezygnacji z kariery zawodowej, marzeń, planów. Dlatego tak trudno podjąć decyzję o posiadaniu dziecka, a świadome macierzyństwo utożsamia się z prawem do aborcji. Proponuję zamienić nieco terminy: zapomnij o poświęceniu, pomyśl raczej o inwestycji. Im więcej miłości, czułości, pozytywnych emocji i czasu zainwestujesz w opiekę i wychowanie swojego dziecka, tym większych korzyści możesz się spodziewać w przyszłości. I wcale nie chodzi tu o podejście egoistyczne, wychowanie sobie pomocnika na starość, ale o stworzenie mądrego, wartościowego człowieka, który będzie w stanie stawić czoło przeciwnościom losu i stanowić dla Ciebie powód do dumy i radości.   pamiętaj: urodzenie dziecka to nie koniec świata, ale jego początek!



  • Już bez bicia? Spór o klapsa. eBook
  • Czym jest klaps? Dlaczego bijemy dzieci akurat w pośladki? W jaki sposób bite są dzieci w innych kulturach? Jakie są techniki bicia dzieci? Czy lanie może być aktem miłości? Czy i jak zmieniało się społeczne przyzwolenie na stosowanie kar cielesnych? Jaki jest stosunek Kościoła do takich kar? Jakim zmianom ulegał sposób bicia dzieci na przestrzeni wieków? Czy zawsze usprawiedliwiano kary cielesne rodzicielską miłością? Odpowiadając na te pytania, autorka opisuje historię bicia dzieci na świecie i tradycję stosowania kar cielesnych w naszym kraju, przytacza i analizuje badania opinii społecznej, cytuje swobodne wypowiedzi rodziców na forach internetowych oraz obszerne fragmenty współczesnych poradników zachęcających do wymierzania kar cielesnych. Już bez bicia? Spór o klapsa jest próbą odpowiedzi na pytanie, dlaczego tak trudno nam uznać, że również klaps jest biciem, i dlaczego, choć od 1 sierpnia 2010 roku w Polsce zabronione jest stosowanie kar cielesnych, wciąż tak wielu rodziców przyzwala na bicie dzieci w celach wychowawczych. Fragmenty książki publikowane w serwisie www.naszemaluchy.pl. WSTĘP 5 I. HISTORIA I TRADYCJA BICIA DZIECI 9 HISTORIA PRZEMOCY WOBEC DZIECI 9 TRADYCJA BICIA DZIECI 16 SPOŁECZNA AKCEPTACJA KAR CIELESNYCH 22 KARY CIELESNE NA ŚWIECIE 32 KARY FIZYCZNE W SZKOLE 38 KOŚCIÓŁ A KARY CIELESNE 42 II. TECHNIKI BICIA DZIECI 52 PRĘGI OD BIBLIJNEJ RÓZGI 52 KIEDY DZIECKO ZASŁUGUJE NA LANIE? 55 KLAPS NA GORĄCO I LANIE NA ZIMNO 62 TECHNIKA BICIA WEDŁUG DOBSONA 69 SMALLEYA INSTRUKCJA SPRAWIANIA LANIA 80 KARA JAKO DIALOG W TEORII SŁAWIŃSKIEGO 91 III. SPÓR O KLAPSA 103 POLAKÓW ROZMOWY O KLAPSIE 103 CZYM JEST KLAPS? 111 NIE BIJĘ, DAJĘ I SPRAWIAM 118 KLAPS JAK GWAŁT 122 PUPA NIE SZKLANKA? 128 KLAPS Z MIŁOŚCI 132



  • Dziecko też człowiek! Inny poradnik dla rodziców. eBook
  • Dziecko też człowiek! Czym różni się ten poradnik od tysięcy innych publikacji dla rodziców? Przede wszystkim tym, że dziecko nie jest tutaj traktowane jak sprzęt AGD, a rodzic jak bezwolny wykonawca zaleceń wszystkowiedzących ekspertów. Celem niniejszego poradnika, czy może antyporadnika, nie jest dawanie jedynie słusznych rad, recept i przepisów. Każde dziecko jest inne, tak jak inny jest każdy rodzic. Publikacja ta ma jedynie zachęcić rodziców do szukania swojej własnej drogi i najlepszego sposobu realizowania się w tej najważniejszej życiowej roli. Dziecko też człowiek! Inny poradnik dla rodziców to zbiór felietonów i artykułów, publikowanych w serwisie internetowym naszemaluchy.pl, dotyczących nie tylko zagadnień związanych bezpośrednio z rodzicielstwem i wychowywaniem dzieci, ale również wielu innych interesujących kwestii, które mogą pomóc rodzicom spojrzeć na własną rolę z przymrużeniem oka, a zarazem - dowiedzieć się wielu interesujących rzeczy. Napisane błyskotliwym językiem, niekiedy z humorem, niekiedy z sarkazmem, felietony te na pewno znajdą uznanie u wszystkich świadomych rodziców. Czym się różni uświadomienie dziecka od jego uświadamiania? Dlaczego baśnie są straszne? Czy dziecko jest własnością rodziców? Jakim językiem mówimy o kobietach ciężarnych, o macierzyństwie i o dzieciach? Czy kobiety mogą rodzić same? Dlaczego osobę, która odmówi ciężarnej, pogryzą myszy? Jak znajdywać proste odpowiedzi na trudne dziecięce pytania? Znajdujące się w Innym poradniku odpowiedzi na te pytania, wraz z wieloma innym ciekawostkami, gwarantują wszystkim rodzicom, których wzrok sięga ponad dziecięce "kupki i zupki", przyjemną lekturę - niekiedy skłaniającą do refleksji, a niekiedy do śmiechu. Dziecko też człowiek! to propozycja dla tych rodziców, którzy nie chcą być bezwolnymi wykonawcami eksperckich zaleceń, ale lubią czytać o dzieciach, metodach wychowawczych oraz rozmaitych ciekawostkach związanych z tymi kwestiami. Fragment: Wystarczająco dobra mama W naszym kraju panuje nieznośny stereotyp "idealnej matki", która poświęca wszystko dla dobra swoich dzieci i w imię macierzyństwa jest w stanie zrezygnować z własnego życia. Dla wielu z nas bycie matką zaczyna się i kończy na... byciu matką. "Idealna matka" nie musi mieć zainteresowań, pasji, pracy ani czasu dla siebie, powinna poświęcić się dzieciom i tylko dla nich żyć. To stereotyp, ale tak silny, że niejedna kobieta, gdy zostaje mamą, za najważniejszy cel stawia sobie właśnie bycie idealną matką. Dlaczego takie postępowanie jest złe i co można uczynić, by być nie idealną, ale wystarczająco dobrą mamą? Nie ma ideałów!Współczesne młode mamy są ze wszystkich stron "bombardowane" wizjami idealnych super-matek. W telewizji, Internecie, reklamach widzimy tylko uśmiechnięte, szczęśliwe mamusie i śliczne, roześmiane super-dzieci - ładne, zdrowe, mądre. Jeszcze w czasie ciąży czytamy sterty poradników, z których dowiadujemy się, jak być wzorową mamą. Reklamy przekonują nas, że idealne matki, w imię miłości do własnego dziecka, kupują takie a takie pieluszki, takie a takie wózki, smoczki, mleczka, kaszki... Od samego początku jesteśmy przekonywane, że musimy być idealnymi, wzorowymi super-mamami.A przecież... nie ma ideałów! Ten prosty fakt jest pierwszym i najważniejszym powodem, dla którego nie warto pretendować do bycia idealną matką. Usilne staranie się, by robić wszystko ideal-nie i wzorowo, jest z góry skazane na niepowodzenie. A gdy poniesie się porażkę (co w tym przypadku na pewno nastąpi), może pojawić się tylko złość, rozgoryczenie i żal do samej siebie. To jednak nie wszystko. Dozgonna wdzięczność i dług nie do spłaceniaPretendowanie do roli matki idealnej najwięcej szkód może wyrządzić nie samym kobietom, ale paradoksalnie ich dzieciom, które są wychowywane w atmosferze poświęcenia i wyrzeczeń matki z jednej strony, a z drugiej strony - własnej dozgonnej wdzięczności. Bo przecież takie poświęcenia wymagają wdzięczności - dziecko rośnie więc w przekonaniu, że w przyszłości samo będzie musiało w podobny sposób poświęcić się własnej matce. Często zresztą same "idealne" matki podkreślają, nie raz na każdym kroku, swe poświecenie i wysiłek, wciąż przypominając o należnej za to wdzięczności.W ten sposób, bardziej lub mniej świadomie, w sercu dziecka może zrodzić się przymus odwdzięczenia się za wszystkie te matczyne wyrzeczenia i poświęcenia. To tak, jakby powiedzieć dziecku, że ma oddać wszystkie pieniądze, jakie rodzice włożyli w jego wychowanie. Ale jak "zapłacić" za miłość? To dług nie do spłacenia. Wystarczająco dobra mamaJaka jest alternatywa? Na czym polega bycie wystarczająco dobrą mamą? Ten model macierzyństwa to przeciwieństwo cierpiętniczego stereotypu idealnej matki, która składa całe swe życie w ofierze i poświęca się całkowicie wypełnianiu obowiązków rodzicielskich, ze szkodą dla samej siebie, a w przyszłości - także dla dziecka (które dziecko chce, aby jego matka codziennie wypominała mu, ile to dla niego poświęciła i z czego zrezygnowała?).Wystarczająco dobra mama bezgranicznie kocha swoje dziecko i dba o nie najlepiej jak potrafi, ale nie zapomina przy tym o swoim własnym życiu. Taka matka wie, że nie ma ideałów, że każdy ma prawo do pomyłek i popełniania błędów, do złego nastroju, złości, potrzeby samotności. Wystarczająco dobra mama nie jest ofiarą swego własnego macierzyństwa, nie poświęca się i nie rezygnuje z własnego życia, własnych zainteresowań i własnych pasji "dla dobra dziecka". W odróżnieniu od matek idealnych, nigdy nie wypomni ona swemu dziecku, ile musiała dla niego poświęcić, bo nawet jeśli zrezygnowała z czegoś w związku z narodzeniem potomka czy jego wychowywaniem, uczyniła to z własnego wyboru, a nie z przymusu i pragnienia zrealizowania nierealnego ideału wzorowej, nieomylnej matki.Wystarczająco dobra mama jest po prostu sobą...   Spis treści Dlaczego INNY poradnik? 4Dziecko też człowiek! 5Dziecko też człowiek! 5Moja krew, ale nie moja własność 9Typowe postawy rodzicielskie 12Wystarczająco dobra mama 15Kilka słów o samodzielności dzieci 17Pożegnanie z pieluszką 20Wielkie pytania małego człowieka 23Karać czy nie karać? 26Straszyć czy nie straszyć? 30Uświadomienie a uświadamianie 32Dlaczego baśnie są straszne? 36Kopciuszek 36Królewna Śnieżka 37Gęsiareczka 37Rozmaitości i ciekawostki 39Językowy obraz macierzyństwa 39Czy miłość macierzyńska to uczucie uniwersalne i instynktowne? 43Dlaczego kobiety nie rodzą same? 46Od akuszerek do porodów rodzinnych - krótka historia położnictwa 48Ciekawostki o połogu 52Dlaczego ciąża i narodziny nie są "przystojnym" tematem literackim? 54Książki o ciąży 58Powijaki, czyli o ubiorze niemowląt niegdyś i dzisiaj 62Co decyduje o wyborze imienia? 65Kogo pogryzą myszy, czyli o zabobonach słów kilka 68



  • Już bez tabu? Ciąża w polskiej kulturze. eBook
  • Już bez tabu? to monografia ciąży i narodzin w polskiej kulturze i literaturze. Autorka w interesujący sposób opisuje wiodącą przez skandale obyczajowe i literackie drogę od tabu obejmującego okres ciąży i poród do apoteozy ciąży i narodzin. Na kartach książki śledzimy zmiany, które zachodziły (i wciąż zachodzą) w szeroko rozumianej kulturze, oraz ich odzwierciedlenie w polskiej literaturze. W pierwszej, kulturoznawczej części monografii omówione są dotyczące ciąży i porodu przemiany społeczno obyczajowe (takie jak społeczny stosunek do kobiet w ciąży, do porodu i nowonarodzonych dzieci), rozwój medycyny (przede wszystkim takich jej dziedzin jak położnictwo czy pediatria), feministyczne poglądy na temat macierzyństwa oraz wizerunek ciąży w języku potocznym (od etymologii słów do języka e mam) i w kulturze masowej. Część druga - "(Nie)wdzięczny temat literatury" - poświęcona jest literackim obrazom ciąży i narodzin. W tej części omówione zostały zarówno książki, których głównym tematem jest zagadnienie ciąży i porodu, jak i utwory poświęcone tej problematyce jedynie częściowo. Utworów takich jest w polskiej literaturze niewiele. Przez wiele stuleci zagadnienie to było całkowicie nieobecne w literaturze. Do roku 1927, kiedy został wydany pierwszy utwór poświęcony ciąży i początkom macierzyństwa, zagadnienie to objęte było bardzo silnym tabu - podejmowanie go wywoływało skandal i wzbudzało wstręt. Na przełomie XX i XXI wieku natomiast ukazało się (aż) kilka książek podejmujących tę problematykę. Już bez tabu? to popularnonaukowa książka nie tylko bogata merytorycznie i pełna ciekawostek z wielu różnych dziedzin, ale również wciągająca jak najlepsza powieść!   WSTĘP 5I. HISTORIA ZAGADNIENIA 6W UJĘCIU INTERDYSCYPLINARNYM 61. PRZEMIANY SPOŁECZNO-KULTUROWE 61.1. Ciąża 61.2. Poród 141.3. Początek życia i uczuć macierzyńskich 182. MEDYCYNA I BIOETYKA 283. PATRIARCHAT I FEMINIZM 364. ETYMOLOGIA I WSPÓŁCZESNE DYSKURSY 455. LITERATURA I KULTURA MASOWA 50II. (NIE)WDZIĘCZNY TEMAT LITERATURY 571. TABU 572. WSTRĘT 623. SKANDAL 774. APOTEOZA 864.1. Ciąża 904.2. Poród 1004.3. Fizjologia i metafizyka, czyli ?przerażająca oczywistość tajemnicy" 109ZAKOŃCZENIE 112BIBLIOGRAFIA 113 FRAGMENTWarto przyjrzeć się również językowi, jakim posługują się matki w Internecie - na forach i blogach. Matki te, same siebie nazywające e-mamami,  stanowią dość liczną grupę, pod wieloma względami (przede wszystkim pod względem językowym) bardzo specyficzną. Poświęconych macierzyństwu dyskusyjnych forów internetowych jest bardzo wiele - zarówno samodzielnych, jak i tematycznych, będących częścią większych forów. Służą one wymianie doświadczeń, udzielaniu porad i wsparcia, samopomocy itp. Istnieją oddzielne fora dla kobiet ciężarnych, dla kobiet starających się o dziecko, dla matek wcześniaków, niemowląt, przedszkolaków, bliźniąt, trojaczków; oddzielne o porodzie, połogu, karmieniu piersią i butelką itd., itd. Jednym słowem - na takich forach można od innych kobiet dowiedzieć się wszystkiego, co związane jest z macierzyństwem. Jest jednak jedno ?ale" - język. E-mamy nie piszą o dzieciach - piszą o "dzieciaczkach", "skarbeczkach", "słoneczkach". Wszystkie słowa, które można zdrobnić, są zdrabniane. Ponadto do ciąży nie dochodzi w wyniku zapłodnienia, ale "zafasolkowania", a płód określany jest mianem "fasolka". Nie używa się również słów "okres" ani "miesiączka" - zastępuje się je znakiem "@" (!), co jest chyba najbardziej znamiennym przejawem specyfiki tego języka (i zarazem pewnych zahamowań forumowiczek). Kolejnym tabu jest aborcja czy nawet samoistne poronienie. Nie mówi się o tym wprost - utratę ciąży opisuje się na przykład za pomocą zdania "Mam aniołeczka w niebie".Identyczna sytuacja językowa ma miejsce na blogach - internetowych pamiętnikach opisujących dzień po dniu życie dziecka (często nawet życie płodowe - istnieją bowiem blogi poświęcone ciąży i ?fasolce w brzuszku"). Również tutaj uderza infantylizm używanego słownictwa. Razi ponadto infantylna szata graficzna - nadmiar kiczowatych błyszczących elementów, różu, postaci bajkowych itp. Co ciekawe, niektóre z tych blogów pisane są przez rodziców "w imieniu dziecka". Bardzo znamienne są też informacje zamieszczane w rubryce "O mnie", przeznaczonej na parę słów o autorze bloga. Zazwyczaj cała ta wiedza streszcza się w jednym zdaniu typu "Jestem (szczęśliwą) żoną (najwspanialszego człowieka na świecie) i (szczęśliwą) matką (najwspanialszych skarbeczków/dzieciaczków na świecie)", często podsumowanym stwierdzeniem "Czy coś więcej trzeba pisać?". Tak jakby w momencie urodzenia dziecka przestawało być ważne, kim kobieta była w przeszłości, jej zainteresowania, doświadczenie, wykształcenie... a zaczęło się liczyć tylko (!) to, że jest matką, a właściwie "e-mamą", "mamusią skarbeczków"...Współczesne matki spotykają się z tym specyficznym, infantylnym językiem nie tylko w Internecie. Podobnym językiem bowiem przemawia do nich codzienne otoczenie: rodzina, znajomi, obcy ludzie, a nawet - co może dziwić - fachowe poradniki dla rodziców. Język czasopism cechuje przede wszystkim specyficzne pomieszanie elementów terminologii medycznej/psychologicznej/eksperckiej z infantylizmem używanego słownictwa. Autorami artykułów w pismach poradnikowych są tzw. "eksperci"  - lekarze, psychologowie, dietetycy itd. W ich autorytarny, fachowy żargon wpleciona jest masa zdrobnień i spieszczeń (typu "brzuszek", "maluszek", "pupcia"), co - w połączeniu z siłą autorytetu - sprawia, że niedoświadczone matki mogą poczuć się jak pozbawione własnego rozumu, bezwolne wykonawczynie niezliczonych eksperckich zaleceń (często zupełnie niewykonalnych i wywołujących u kobiet lęki i obawy typu "Nie jestem dobrą matką, bo nie czytam dziecku dwadzieścia minut dziennie, tylko piętnaście, i to niecodziennie").Pojawia się zatem pytanie, czy i jak - przy takim stanie językowym - pisać o ciąży, porodzie i wczesnym macierzyństwie? Dotychczas problem ten nie istniał - nie tylko o tym nie pisano, ale i nie mówiono. W dzisiejszych czasach, kiedy pozornie wszystkie tabu zostały już przełamane, mówienie o tym doświadczeniu, będącym specyficznym połączeniem fizjologii, metafizyki i traumy, wciąż sprawia wiele trudności. Trauma ciąży i porodu jest bagatelizowana nie tylko przez otoczenie, ale również przez matki. W życiu codziennym - w języku potocznym, na internetowych forach i blogach, w poradnikach - służy temu najczęściej infantylizacja.W dalszej części pracy zostanie ukazane, w jaki sposób literatura wykorzystuje i przetwarza te ubogie środki językowe.



  • Szukaj miłości. Poradnik jak znaleźć swoją drugą połówkę . eBook
  • E-book jest poradnikiem dla poszukujących swojej drugiej połówki. Inne publikacje o takiej tematyce traktują kobiety bardzo przedmiotowo. Przyjmują jeden punkt widzenia: pokazują jak uwieść kobietę i ją wykorzystać. Ten e-book zawiera zupełnie inne podejście, został napisany dla mężczyzn, którzy myślą o poszukiwaniu prawdziwej Miłości. Takiej przez duże "M".Idea napisania powyższej publikacji powstała w głowie autora, kiedy odeszła od niego kobieta. Fakt ten mocno go zadziwił, bo myślał, że jest taki super, że to niemożliwe. Wtedy zaczął się zastanawiać nad skomplikowaną naturą stosunków damsko­-męskich, czego owocem jest ten e-book.Z publikacji dowiesz się:-          o niedocenianej sile komplementów-          jak być "magnesem" i przyciągać do siebie kobiety-          czym jest dobry bajer-          czego one naprawdę się boją-          czy one lecą na kasę, a nam chodzi tylko o seks-          o 11 sposobach poznania kobiety-          jak się oświadczyć, żeby nie dać ciałaJeśli myślisz, że to kolejny poradnik o podrywaniu, to jesteś w błędzie. Moim celem nie jest stworzenie kolejnego podręcznika, z którego dowiesz się, jak seryjnie uwodzić kobiety. W internecie na pewno znajdziesz takich publikacji na pęczki. Z nich dowiesz się jakie to łatwe i fajne: uwieść tabuny kobiet, zostać Casanovą, mieć u stóp każdą, której zapragniesz.Zastanów się jednak dobrze, czy na pewno o to Ci chodzi? Czy chcesz traktować kobiety jak przedmiot, który można posiąść i później porzucić bez żadnych wyrzutów sumienia? Czy nie wiesz, że takim postępowaniem można kogoś skrzywdzić? Nie można igrać z czyimiś uczuciami...Na pewno masz takiego kumpla we własnym otoczeniu. Mówią o nim: "ten ma fart, żadna mu się nie oprze","kobiety lecą na niego", "podrywacz". Myślisz: "chciałbym być nim". Większość kolegów zazdrości mu, że ma takie powodzenie u płci przeciwnej. Może i Ty mu tego zazdrościsz. Ale Ty i inni koledzy nie znacie smutnej prawdy: wasz kolega jest samotny jak diabli. Facet boi się zaangażować w poważny związek, bo wcześniej jakaś kobieta go zraniła (czytaj: "zostawiła") i tak ucieka od jednej kobiety do drugiej. Lęka się, że jak znowu pokocha, to ona go znowu zostawi. I będzie czuł się jeszcze gorzej, bo już poznał, czym jest porzucenie.Dlatego taki facet skacze z kwiatka na kwiatek. Woli pierwszy porzucić kobietę, niż żeby ona go zostawiła. Wydaje mu się, że wyprzedza jej poczynania. Wydaje mu się, że uniknie bólu. Woli pierwszy skrzywdzić, niż być skrzywdzonym. Taka to "logika". Wiem, że to bez sensu. Ale tak to właśnie dla mnie wygląda.Najgorsze, że mężczyzna, który traktuje kobiety jak kolejne trofeum, krzywdzi najbardziej samego siebie. Nigdy nie zazna miłości, bo już jej nie szuka.Ten spotka miłość, kto jej szuka i w nią wierzy. Jeśli jej nie poszukasz i nie uwierzysz, że ją znajdziesz, nigdy jej nie zaznasz.Ta publikacja jest dla tych, którzy szukają swojej drugiej połówki. Dla tych, co myślą, że są zbyt nieśmiali, nieatrakcyjni, by poznać kobietę swoich marzeń. Tu znajdziesz wskazówki, które pozwolą Ci pokonać nieśmiałość i zrobić pierwszy krok.Część rozdziałów powstała na podstawie tekstów, które publikowałem na mojej stronie www i w innych serwisach internetowych. Dlatego nie zdziw się, jak przypadkiem natkniesz się gdzieś w Internecie na jakiś mój artykuł, który jest podrozdziałem tego e-booka



  • Jak zorganizować rewelacyjne wesele. Poradnik krok po kroku. eBook
  • Choć ślub i wesele to jeden z najpiękniejszych i najradośniejszych momentów w życiu to wiąże się on z nie lada stresem i dużą ilością - jak się później okazuje - niepotrzebnych nerwów. Emocje związane są po pierwsze z powagą i doniosłością samej uroczystości, a ponadto wynikają z tego, że Para Młoda chce, aby ich dzień był wyjątkowy i perfekcyjnie zorganizowany. W tym właśnie ma pomóc ten Poradnik - napisany z myślą o wszystkich świeżo upieczonych narzeczonych. Zawiera on informacje i rady praktyczne dotyczące poszczególnych etapów organizacji ślubu i wesela. W dokładny i przystępny sposób zostały w nim opisane wszystkie elementy, które należy wziąć pod uwagę przy przygotowywaniu tej wspaniałej uroczystości. Poradnik ten pomoże narzeczonym rozplanować oraz zaaranżować ten szczególny dzień!! Lektura tego Poradnika umożliwi zapoznanie się z wszystkimi kwestiami dotyczącymi przygotowywania ślubu i wesela. FRAGMENT: Obecnie do tego, aby ślub i wesele były udane nie wystarczy już pyszne jedzenie i znakomita orkiestra. Teraz dzień ten powinien wyróżniać się oryginalnym i niespotykanym pomysłem. Do wyboru jest tyle opcji, że bez opracowania spójnej wizji, co do tego, jak ma wyglądać ślub i wesele, dzień ten skazany jest na totalny nieład organizacyjny i całkowity miszmasz. Dlatego uważam, iż jedną z najważniejszych, jeśli nie najistotniejszą rzeczą jest trafny wybór motywu przewodniego. Chodzi mi nie tyle o organizację wesela tematycznego, choć to oczywiście też dobry pomysł. Mam jednak na myśli wybór, co do np. koloru, kwiatu, owocu lub innego elementu, wokół którego można pięknie i estetycznie zaaranżować całe przyjęcie. Dobieranie motywu przewodniego najlepiej rozpocząć od rozpisania - na kartce bądź w głowie - rzeczy, muzyki, filmów, itd., czyli tego wszystkiego, co lubicie. Stworzenie takiej, choćby wirtualnej listy, pomoże Wam określić, jakie elementy i co musicie wziąć pod uwagę. Przy wyborze tych elementów można posłużyć się wszelkimi dostępnymi metodami poszukiwań, głównym jest oczywiście Internet. Następnie z rozpisanych elementów należy wybrać te, które najbardziej nadają się na motyw przewodni. Najlepiej jest stworzyć tzw. tablicę inspiracji, na której zamieścicie elementy, które pomogą Wam określić jeden motyw przewodni całego przyjęcia.



  • Podsycanie płomienia czyli jak osiągnąć harmonię w związku. eBook
  • Zależy Ci na tym związku, prawda? Chcesz o jego siłę zawalczyć. Czy zastanawiałeś się może, dlaczego? Co dajeczłowiekowi trwanie w stałym, dobrym związku uczuciowym z osobą płci przeciwnej? Przyjrzyj się razem ze mną tym wartościom, bo liczę na to, że wtedy jeszcze bardziej będziesz chciał czytać kolejne strony mojej książki po to, by kurować, wzmacniać i ubarwiać swój związek. Dlaczego warto żyć w trwałym związku? Czasem bywa tak, że zaczynając życie we dwójkę, wcale się długo nie zastanawiamy nad plusami takiego ukła-du. Od tysiącleci przyjęło się, że ludzie żyją parami; po-bierają się, mieszkają razem, mają wspólne łóżko, drzwi, stół i dzieci. Potem czasem też razem się starzeją i bardzo tęsknią, gdy któreś odejdzie pierwsze... A jednak spróbuj przyjrzeć się tej umowie społecznej pod lupą. Powiedzieliście sobie w urzędzie albo jeszcze bardziej uroczyście; w kościele że zrobicie wszystko, żeby tej drugiej osobie było dobrze, że będziecie się wspierać i dbać o trwałość tego, co Was łączy. Ale właściwie po co? Może należałoby uwierzyć, że człowiek to istota biologiczna, jak wszystkie inne ssaki i że ta biologia wcale nie uczyniła go istotą monogamiczną? Może stały związek jest przeżytkiem, tworem z lamusa, archaiczną przereklamowaną mrzonką, niemożliwą do utrzymania realnie we współczesności? Otóż nie. Bo po pierwsze człowiek potrzebuje miłości. Potrzebuje także akceptacji, wsparcia, poczucia wspólno-ty, poczucia bezpieczeństwa, opieki. Chce dzielić z kimś swoje troski, radości, chce z drugą osobą coś wspólnego zbudować. Coś, czego nie było, zacząć od nowa stworzyć jak dziecko. Chce także mieć dzieci. Chce mieć troski wspólne, chce czuć się odpowiedzialny za drugą osobę, a także za pojawiających się potomków. Człowiek sam, samotny, pojedynczy po prostu nie jest do końca szczęśliwy. Lansowany ostatnio model bycia spełnionym singlem zapewne sprawdza się w niektórych przypadkach, ale wierzcie mi nielicznych. Większość ludzi płci obojga stworzonych, zbudowanych, zaprojektowanych jest tak, by dzielić swój los z drugim człowiekiem. Takiego poczucia sensowności istnienia nie zapewnia ani silny związek uczuciowym z rodzicami, ani z rodzeń-stwem, ani z przyjaciółmi. Także osoby, których życie potoczyło się tak, że w pojedynkę wychowują dziecko, powiedzą Ci na pewno, że nie czują się do końca spełnione i szczęśliwe. Że wciąż żywią nadzieję, że kogoś jednak na swej drodze odnajdą... Wasz piękny ogród Stały związek, małżeństwo, to coś, co możesz uprawiać jak ogród. Patrzeć, jak rozrasta się z latami, jak stale Cię czymś nowym zachwyca lub zaskakuje. Pojawiają się tam coraz nowe nasadzenia, czasem coś uschnie czasem jedna roślina zastępuję inną. Oboje jesteście w tym ogrodzie Ogrodnikami. Obydwoje jesteście odpowiedzialni i powołani, by dbać o jego zdrowie i piękno. Teraz pewnie czujesz, że ogród jest jakby mniej wydajny. Coś tam więdnie za szybko, inne uprawy słabiej rosną. Jego urok stracił swój dawny blask. Ty jeden z dwojga Ogrodników dostrzegasz to pierwszy. Szukasz jakiegoś środka ochrony roślin, szukasz jakiejś odżywki, czegoś, czym możesz glebę ogrodu użyźnić. Znalazłeś to. To właśnie lektura tej książki. Najlepiej będzie, gdy pokażesz ją też drugiemu Ogrodnikowi, z którym dbasz o Wasz ogród wspólnie.



  • Ślub i wesele. Poradnik bez kantów. eBook
  • Dobry początek nowej drogi życia - szybko opanuj przedślubny chaos

    • Po zaręczynach - czyli wszystkie przygotowania do chwili zawarcia małżeństwa
    • Formalności i planowanie - czyli co gdzie załatwiać i kiedy się za to zabrać
    • Przyjęcie weselne - czyli co zrobić, by zadowolić wszystkich malkontentów

    Ślub to niewątpliwie jedno z najważniejszych wydarzeń w życiu człowieka. Decyzja o tym, z kim chcemy spędzić resztę życia, ma ogromne znaczenie i wpływ na nasze życie, rodzinę, a także przyjaciół. Nikogo nie dziwi więc pragnienie, by moment zawarcia małżeństwa był absolutnie idealny i został w naszej pamięci jako jedno z najprzyjemniejszych wspomnień. Niestety, częściej bywa tak, że państwo młodzi, śmiertelnie zmęczeni formalnościami, przygotowaniami i zabawianiem gości podczas przyjęcia weselnego, po długim, stresującym okresie przedślubnym marzą tylko o tym, żeby jak najszybciej mieć całą imprezę za sobą. Na szczęście nie musi tak być! Książka Ślub i wesele. Poradnik bez kantów podpowie Wam, jak bez nerwów przetrwać czas od zaręczyn do końca wesela. Dowiecie się z niej, co i kiedy trzeba załatwić, jak wygląda ślub w różnych obrządkach, ile kosztuje przyjęcie weselne i czy warto zatrudnić ślubnego konsultanta, który zajmie się wszelkimi szczegółami. Znajdziecie tu także opis wszelkich kwestii związanych z weselem - od wyboru miejsca, przez rozsyłanie zaproszeń, do strategii usadzania gości przy stole. To cenna wiedza - warto się do niej odwołać, aby nie popełnić żadnego faux pas, które z pewnością stałoby się przedmiotem kpin na wszelkich późniejszych imprezach rodzinnych.

    Dlaczego warto wiedzieć? Ślub zawsze wiąże się z zamieszaniem i i stresem, a przygotowania do niego mogą poróżnić niejedną parę. Zamiast kłócić się i denerwować, lepiej spokojnie wszystko sobie zaplanujcie. Znacznie łatwiej będzie zrobić to z poradnikiem, w którym uwzględniono wszelkie aspekty takiej imprezy - dzięki temu zyskacie pewność, że niczego nie przeoczyliście. A więc do dzieła!

    Idealny ślub i niezapomniane wesele - Twoje najpiękniejsze wspomnienia!

    Katarzyna Gajek
    specjalistka do spraw organizacji eventów, Konsultant Ślubny Aspire

    Marta Barlak
    specjalistka do spraw PR




Księgarnia Ebookpoint

Księgarnia Onepress

Księgarnia Sensus

Księgarnia Septem